Wakacje to jet to!!!

Jehehe nadal są wakacje i tylko to mi poprawia humorek:)) Jutro wyjeżdżam do rodzinki na dwa dluuugie tygodnie. Nie wiem co będę tam porabiać, ale cosik się wymyśli. Moi kofani znajomi jeszcze nie mają tego adresu ale zanim go otrzymają chcę Wam wszystkim na początku przeslać pozdrowionka!! Szczególnie dla: Aśki(mojej najlepszej psiapsiólki od najmlodszych lat) Gófera, ale tylko z dżemerem!!(spoko laska z obozu), Limonki(wybacz ale chyba lepiej to brzmi od "Patelni":)) Ludwika(wbrew pozorom to jest dziewczyna-kofana dziefcynka nie ma co!) Dagmarki( slodka, mloda osóbka) noi Kasieńki( zarąbista panna). Jakbym mogla zapomnieć  o chlopakach z obozu:) Pawel -milych wakacji we Francji(pożegnaj się wlaściwie z Natalią i pamietaj nie gadaj za dużo) Grzesiek(nie szalej tak bardzo z Erykiem i Michasiem nad Soliną, bawcie sie przyzwoicie(no wiecie codziennie imprezki i dużo piwa:)) a reszcie śle buziaki...Domiś mam nadzieję, że bedziesz mnie pamietal...:) I jeszcze buziaki dla dziefcynek: Natalii, Jolki, drugiej Jolki i oczywiście slodkiej Andzi:))  Jak wróce( za okolo 2 tyg) opowiem dokladnie, ze wszytskimi szczególami jak bylo na obozie:) Niewtajemniczonym wyjaśniam, że tego roku bylam na obozie nad morzem (dokladnie Sarbinowo, a dla nas Sardynkowo). Na razie powiem tyle :bylo zajebiście!!!! Buahaha